 |
Hot Hatch
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PiTT
oglądam M jak Miłość jak najęty
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa - WE
|
Wysłany: Czw 11:41, 01 Gru 2005 Temat postu: Warto przeczytać |
|
|
Wypadek opisany na forum MazdaSpeed
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
eM
LUMPEX
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 11:57, 01 Gru 2005 Temat postu: Re: Warto przeczytać |
|
|
PiTT napisał: | Wypadek opisany na forum MazdaSpeed
[link widoczny dla zalogowanych] |
Oczywiscie, to przestroga.
Sa pewne zasady.
Ja mam takie 3 przykazania:
a) jade sam
b) jest pusto
c) znam droge
Kurcze 4 osoby i takie predkosci. Szok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PiTT
oglądam M jak Miłość jak najęty
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa - WE
|
Wysłany: Czw 12:05, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
trzeba być skończonym idiotą żeby ścigać się z takimi prędkościami z pełnym pokładem
zawszę jak kogoś wiozę to biorę za niego odpowiedzialność i zupełnie inaczej obchodzę się z gazem niż jak jadę sam
wyobraźcie sobie jakie musi być obciążenie psychiczne jeśli jest się odpowiedzialnym za śmierć np. 3 osób i tylko samemu się przeżyje wypadek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
TheMc
sprzedam rower
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 117
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 12:36, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobrze ze sie pojawil taki temat. Ja ostatnio jezdze jak emeryt w kapeluszu.. ta sytuacja z Lukaszem, ta seria smiertelnych wypadkow, swiadomosc ze moglbym rozbic swoja honda z wlasniej woli bo sie scigalem - sprawilo ze naprawde sie uspokoilem. Teraz mam radyjko slucham sobie swoich mp3 i niescigam sie na Wale Miedzyszynskim z Yarisem 1.0 z dwoma lepkami w srodq, ktorzy z piskiem opon ruszaja z podswiatel prowokujac do wyscigu, gdzie Saxorulez siedzac obok mowi ze mnie podziwia ze niedalem sie sprowokowac ;)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxorulez
to ja mam TO saxo
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: zadupie
|
Wysłany: Czw 12:46, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
no to fakt.. ja ogolnie tez zluzowałem ostatnio.. mam ochote sie wyszalec ale na zamknietym torze.. To był juz mój trzeci wypadek nie z mojej winy i zawsze to po mnie spływało ale tym razem jakoś mam stracha jak jezdze z innymi na prawym fotelu albo jak kogoś sam wioze...
mam nadzieje że szybko nie minie mi ten stan uspokojenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PiTT
oglądam M jak Miłość jak najęty
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa - WE
|
Wysłany: Czw 12:46, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Też uważam że takie opisy wypadków powinny się znajdować właśnie w tym dziale
Może czasami obniży to nasze ciśnienie za kierownicą
Ja od 11.11.05 jeźdzę zupełnie inaczej
Nie mówię że nie jeździłem wcześniej z głową, wręcz przeciwnie, ale nie potrafiłem odpuścić komuś kto wyraźnie chce się ścigać albo jak kretyn zajeżdza drogę i zmienia pasy bez kierunków, do takich to nie miałem cierpliwości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
psvts
LUMPEX
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: WW
|
Wysłany: Czw 12:50, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Ja mam tak samo.. Pod wpływem tych samych wydarzeń.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Dariano
forum whore
Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 83
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 12:55, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Sam osobiscie nie scigam sie po miescie moze dlatego ze jest male jak juz to poza miastem. Nastepna sprawa to taka ze nigdy nie wsiadam do samochodu wypity nawet po piwie (nie powiem ze nigdy mi sie nie zdazylo bo na kacu pare razy jechalem) moze dlatego ze zostalem potracony pare lat temu przez najebanego kierowce i skutki tego do dzis odczuwam. Tak naprawde to czasami zastanawiam sie czy sciganie na ulicach ma sens dletego ze ludzie sa rozni tacy ktorzy wiedza na ile ich stac i wiedza kiedy odpuscic i tacy ktorzy nie maja mozgu i ida na zasdzie wszystko albo nic. Osobiscie ostatnio mocno odpuszczam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxorulez
to ja mam TO saxo
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: zadupie
|
Wysłany: Czw 13:21, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
aha.. rozmawiałem dzisiaj ze sprawcą wypadku mojego. Chłopak młodszy odemnie (chyba 22lata) auto ma do kasacji nie miał AC. Pytam co ze zdrowiem - powiedział że dostał wycene od własnego organizmu po paru dniach i juz do końca życia nie zapomni o tym wypadku.. w każdym bądz razie głos mial bardzo słaby.
Ja uwazam ze powinien Cieszyc się że zyje i nie jest polamany.. np. leży jak warzywo w szpitalu. Bo chyba nie ma gorszej tragedii dla najbliższych patrzeć jak młody człowiek jak my leży i się nie rusza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Prezesiak
napisalem 30 postów!
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 14:13, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Tia, ja tez bylem bliski sytuacji, o ktorej mowisz. Ja jestem na chodzie, z czego bardzo sie ciesze, moja ukochana furka stracila niestety zycie ale jest inna i tez sie ciesze...
A co do wypadku opisanego na forum mazdy to...ja zazwyczaj wole byc mistrzem prostej, przewaznie szerokiej i bez skrzyzowan niz szalec po miescie jak w NFS underground:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PiTT
oglądam M jak Miłość jak najęty
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa - WE
|
Wysłany: Czw 14:47, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Prezesiak napisał: | Tia, ja tez bylem bliski sytuacji, o ktorej mowisz. Ja jestem na chodzie, z czego bardzo sie ciesze, moja ukochana furka stracila niestety zycie ale jest inna i tez sie ciesze...
|
Mieliście z Karolem zajebistego farta że wyszliście z tego
Widziałem zdjęcia fury i nie często widzi się dach na wysokości klamki
Życie jest kurewsko kruche, dopiero takie sytuacje przypominają nam o tym... czasami nie dostajemy drugiej szansy
Poruszając się po mieście z prędkością 80-100 wydaje nam się że nie jest to zawrotna prędkość, trochę inaczej to wygląda jak z tą prędkością wpadniemy na latarnie, mur albo inny pojazd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Peter
pisze jak najety
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 101
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10
|
Wysłany: Czw 15:30, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
czasami tylko ze swiatelek sie sprawdze z kims ale jak juz dojde do paczki to odpuszczam gazik.strach pomyslec co by sie stalo jakby nagle na jezdnie wpadl jakis pieszy.chyba bym pozniej psychicznie tego nie przezyl.jak sciganko ze swiatelek to tez tylko tam gdzie znam droge i uklad ulic.w sprawdzaniu sie nie widze nic zlego byle bylo to robione z glowa w miejscach gdzie nikomu nie mozemy wyrzadzic krzywdy (oczywiscie dostosowac predkosc do tego gdzie jestesmy).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KonradMK
sprzedam nerkę 0-501....
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa - Mokotów
|
Wysłany: Nie 15:44, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
to i ja się dorzucę... ochłonąłem po wyścigu na odcinku kino Femina-metro pole mokotowskie. Dość będzie jak powiem że gdy wpadłem na rondo ONZ z prędkością 170 km/h to niewiele brakowało żebym wylądował w tym dużym budynku na rogu. Głupota nie wybiera, wyścig wygrałem tylko dlatego że koleś widział już śmierć w oczach i odpuścił. Czasem tak sobe myślę, że i tak te nasze fury to gnój jest a nie rajdowe maszyny więc po co się wygłupiać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PiTT
oglądam M jak Miłość jak najęty
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa - WE
|
Wysłany: Nie 21:21, 04 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
człowiek jest głupi i czasami robi takie rzeczy
powiedz lepiej czy już zmądrzałeś ?
ja kiedyś miałem podobną sytuację od ONZ w stronę centralnego
przed wiaduktem pojawiło się ok. 160, goniłem Leona
jak wjeżdzaliśmy wiadukt to razem odpuściliśmy bo nigdy nie wiadomo jaka sytuacja jest za
to było dawno i teraz to się już nie zdarza
całe szczęście że z tych wszystkich opowieści nie musimy pisać "zanim się rozwaliłem to miałem..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KonradMK
sprzedam nerkę 0-501....
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa - Mokotów
|
Wysłany: Pon 15:13, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
zmądrzałem... powiedzmy. Nie ścigam się z dresami, te bezmózgie trepy nie wiedzą kiedy przestać. Lubię za to lekko depnąć, tak troszeczkę dosłownie jak mi ktoś próbuje pokazać że jest szefem wszystkich szefów co mnie ogólnie rzecz biorąc zawsze wkurwia :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lenny
gruuba ryba
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 200
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: kcin
|
Wysłany: Pon 18:43, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Panowie,
niestety ogólnie obowiązującą prawdą jest, że nasłabszy element samochodu to ten łączący siedzenie z kierownicą.... trzeba miec pod czupryną nonieco, no wiadomo.. najpierw trzeba mieć czupryne!!
ja w swoim aktualnym wcieleniu (czyt. mając s16) miałem tylko jedną podbramkową sutuację, i to wcale nie było podczas wyścigu...
wietniczą lewym pasem sobie ciąłem do wilanowa ze 140 i nagle jakiś frajer chciał pokazać ze potrafi szybciej.... wiec na lewy pas za niego, redukcja i fru.... na skrzyzowaniu z naleczowska ze 160 -170 mieliśmy, siedziałem mu na tyleczku elegancko.... ciemne szyby mial musze dodać wiec generalnie nic nie widziałem przed nim... no i w pewnym momencie facet wyminąwszy (trudne słowo) samochód na środkowym pasie zjechał na ten właśnie środkowy przed wymijany samochód, ja byłem na równi z tym wymijanym kiedy zobaczyłem ze jakieś pedał zostawił fiacika kurwa punto idealnie na samym środku pasa....
od poteznego gonga uratował mnie kapeć w heble i szybki manewr przeskoku właściwie na sąsiedni pas... dało mi to do myslenia... to byłoby jak test zderzeniowy przy 160.... masakra!!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KonradMK
sprzedam nerkę 0-501....
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa - Mokotów
|
Wysłany: Pon 20:48, 05 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
no właśnie, ja nie lubię jeździć za dostawczymi bo nic nie widzę a mam nawyk reagowania z opóźnieniem znając co się dzieje 40 metrów przede mną a tak klapki na oczach i pozostaje się ciągnąć jak wół za kapelusznikiem :)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PiTT
oglądam M jak Miłość jak najęty
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa - WE
|
Wysłany: Wto 8:58, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
ja miałem kilka gorących sytuacji na drodze
pierwsza poważniejsza to na drodze z Władka do Jastrzębiej
zaraz za wąwozem jest zakręt w prawo i pod górę, do tego kostka leży
opcja była taka że wyprzedzałem ciąg samochodów ale tak żeby wskoczyć jeszcze przed tym zakrętem
w pewnym momencie jak byłem na lewym pasie, na moją stronę wyskoczył maluch który też zabierał się do wyprzedzania
niestety miałem uszkodzony klakson więc nie miałem możliwości żeby go obtrąbić
szybka decyzja but w podłogę i wyprzedzam dalej, dosłownie na trzeciego bo nie bardzo bym już wyhamował
w tym momencie widzę jak zza zakrętu z przeciwnej strony wypada jakaś fura
było gorąco, ale dałem radę... to było zaraz po zrobieniu prawka i nauczyłem się wtedy tego że na drodze trzeba myśleć także za innych
gość z malucha nawet nie zerknął w lusterko czy może wyprzedzać, jebany baran
ponadto kika sytuacji na drogach Rumunii i Bułgarii... tiry i ciężarówy jeżdzą tam tak jakby się naoglądali "Szybkich i Wściekłych"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
saxorulez
to ja mam TO saxo
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 462
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: zadupie
|
Wysłany: Wto 10:27, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Rumunia i Bułgaria?? A co Ty tam robisz...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PiTT
oglądam M jak Miłość jak najęty
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa - WE
|
Wysłany: Wto 10:29, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
qrwa jechalem na wakacje do Bułgarii
taka mała wyprawa
Polska -> Bułgaria
Bułgaria -> Chorwacja
Chorwacja -> Polska
troche kilosów zrobione, ale to co się dzieje na drogach w Rumunii to się w głowie nie mieści
następny szok to już po wjeździe do Polski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KonradMK
sprzedam nerkę 0-501....
Dołączył: 25 Lis 2005
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa - Mokotów
|
Wysłany: Wto 18:21, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
HAHAHAHA PiTT i wakacje w Bułgarii hehehe, a byłeś na koloniach w Kołobrzegu wcześniej, albo pod namiot na Węgry? Widzę lubisz te klimaty, szkoda że Czechosłowację rozbili, nie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
PiTT
oglądam M jak Miłość jak najęty
Dołączył: 21 Lis 2005
Posty: 179
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: Warszawa - WE
|
Wysłany: Wto 18:36, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
mówiłeś mi że marzysz o wakacjach w Bułgarii a nie tylko Powsin i Powsin
a jakie dupeczki... i to nie takie jakie stoją na katowickiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pcs
kocham Britney!
Dołączył: 16 Lis 2005
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/10 Skąd: WX
|
Wysłany: Wto 19:22, 06 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Z tematu-przestrogi zjechalismy na wczasy w Bulgarii. Wnioskuje wiec ze temat sie wyczerpal.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|