Hot Hatch

Vlodarsky

Na światłach jakiś typek w starej corolli który chciał udowodnić żonie, że jeszcze nie te lata żeby go gówniaż objeżdżał... o nim zapomnijmy - jak już byłem z kilometr przed nim i miałem coś koło 160 km/h zobaczyłem w lusterku xenonki. Raczej już docisnąłem do końca gaz. Zanim dobiłem do 180 km/h woziło mnie po drodze jak psa po pustym sklepie (zimówki i to gówniane się okazuje) dochodząc do 190 km/h xenon jest już blisko ale jeszcze nie migał długimi więc szybko wpakowałem się wkoleiny i jade te 1,9 a on mnie wyprzedził. Trasa wylotowa na Gdańsk - jade za nim a on pasuje troche wyhamował i pasuje się w łuk (na wysokości mojego domu) Gdyby jechał tu pierwszy raz to pewnie wjechał by w stacje benzynową. Okazało się, że to kumpel (bo nie omieszkałem z nim pogadać już w Łomiankach) BMW 2,0 dieselek :) jak twierdzi właściciel z fabrycznych 130KM zostało już tylko wspomnienie więc nie wstydze się, że dostałem w dupe :) (bmw serii 3)

Vlodarsky

to chyba nie wstyd nie ?

saxorulez

żaden.. szczególnie że z jazdy a jak wiadomo wtedy diesel jest elastyczny jak cholrea

Vlodarsky

No ale co juz wiem na 100% barum polaris 2 jest do dupy... samochód mi latał na boki jak chciał...

saxorulez

jezdziłem na barum bravuris 2 w lato na chwilkę.. pożyczyłem od kolegi koła żeby zobaczyc jak fura wygląda.. ŻENADA.. zero trakcji n awprost a w zakrętach kicha jak sie masz...

Karaś

Borass,
przesadzasz tochę. Jeździłem na nich 2 sezony. Bravurisy są miękkie - bardzo sie ładnie trzymały na suchym, na zakrętach też przód mi nie uciekał. Tylko na śliskim sa do bani.
Pozdro

saxorulez

Powiem tak... na codzień jeżdziłem na FIRESTONE FH 80 i są do bani strasznej.. ale BARUM jest jeszcze słabszy...

PiTT

Bravurisy jak na tą cenę nie są złe
Wcześniej jeździłem na Avonach ZV1 i na mokrym też nie były rewelacyjne